Paryżanie
nie boją się, że czegoś będzie za dużo.
Im
więcej tym lepiej, ale wszystko musi być w dobrym guście i idealnie ze sobą
współgrać. Cenią sobie eklektyzm.
Z dużym wyczuciem przeplatają
nowoczesność z vintage. Kochają meble z duszą, jednak na starej komodzie
po babci śmiało postawią designerską lampę.
Białe wnętrza ozdabiają kolorowymi fotelami, dużą
ilością obrazów oraz wzorzystymi tkaninami.
W większości paryskich mieszkań mamy wrażenie, że skrupulatnie wykorzystują każdy fragment wolnej przestrzeni.
W większości paryskich mieszkań mamy wrażenie, że skrupulatnie wykorzystują każdy fragment wolnej przestrzeni.
Kto
z nas chociaż przez chwilę nie marzył o mieszkaniu na poddaszu w paryskiej
kamienicy.
Żyć
w maleńkiej kawalerce (mieszkania w Paryżu zazwyczaj są bardzo małe)
pełnej książek i staroci.
Wszyscy
ręka w górę:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz