Każdy z nas kiedy planuje swoje wymarzone mieszkanie, pierwsze o czym myśli to salon albo kuchnia. Chociaż znam i takie cudowne Matki Polki, które swoje wizje rozpoczynają od planowania pokoju dziecka (no i fajnie, jak znam siebie to też w przyszłości zasilę ich drużynę:))
Jednak ja obecnie w pełni wyklarowany i wewnętrznie w duchu zaakceptowany to mam plan przedpokoju. Dla mnie bardzo ważne pomieszczenie w domu. Pierwsze miejsce gdzie wpadając w biegu po pracy z siatami zakupów łapiemy oddech i zaczyna puszczać napięcie. I chociaż musimy dalej utrzymać tempo, bo obiad, pranie, sprzątanie, kolacja i w tym wszystkim jakieś życie rodzinne (no wypadałoby), to jednak już trochę inaczej się oddycha. To tu zdejmujemy niewygodne buty i wkładamy ciepłe kapcie, witamy i żegnamy się
z naszymi gośćmi. Przedpokój jest wizytówką naszego domu i bardzo wiele o nas mówi. Niestety często jest bagatelizowany, remontowany jako ostatni i tu przyznam się bez bicia, mój obecny też nie powala, ale ten zaplanowany jest przepiękny i wierzę, że uda mi się go kiedyś stworzyć;)
Ma kilka niezbędnych elementów składowych, które muszą się tam znaleźć:
krzesła teatralne,
dekoracyjne listwy ścienne,
miękki chodnik lub
piękne kafelki (jak w starej kamienicy),
duże lustro.
Największym wyzwaniem będzie znalezienie odpowiednich kafli w atrakcyjnej cenie i zaplanowanie ułożenia listw dekoracyjnych, ale już nie mogę się doczekać, chociaż prędko to nie nastąpi, gdyż na taki remont porwę się dopiero w moim własnościowym, wymarzonym mieszkaniu:)
Pozdrawiam J.
Jednak ja obecnie w pełni wyklarowany i wewnętrznie w duchu zaakceptowany to mam plan przedpokoju. Dla mnie bardzo ważne pomieszczenie w domu. Pierwsze miejsce gdzie wpadając w biegu po pracy z siatami zakupów łapiemy oddech i zaczyna puszczać napięcie. I chociaż musimy dalej utrzymać tempo, bo obiad, pranie, sprzątanie, kolacja i w tym wszystkim jakieś życie rodzinne (no wypadałoby), to jednak już trochę inaczej się oddycha. To tu zdejmujemy niewygodne buty i wkładamy ciepłe kapcie, witamy i żegnamy się
z naszymi gośćmi. Przedpokój jest wizytówką naszego domu i bardzo wiele o nas mówi. Niestety często jest bagatelizowany, remontowany jako ostatni i tu przyznam się bez bicia, mój obecny też nie powala, ale ten zaplanowany jest przepiękny i wierzę, że uda mi się go kiedyś stworzyć;)
Ma kilka niezbędnych elementów składowych, które muszą się tam znaleźć:
krzesła teatralne,
dekoracyjne listwy ścienne,
miękki chodnik lub
piękne kafelki (jak w starej kamienicy),
duże lustro.
Największym wyzwaniem będzie znalezienie odpowiednich kafli w atrakcyjnej cenie i zaplanowanie ułożenia listw dekoracyjnych, ale już nie mogę się doczekać, chociaż prędko to nie nastąpi, gdyż na taki remont porwę się dopiero w moim własnościowym, wymarzonym mieszkaniu:)
Pozdrawiam J.