sobota, 20 lutego 2016

coś na rozweselenie

Kiedy pogoda utrudnia nam utrzymywanie dobrego humoru, sami szukamy sposobów jak go sobie poprawić. 
Ciepła herbata z imbirem, tabliczka dobrej czekolady, cały wachlarz tzw. comfort food (dla mnie wszelkie makarony), dobry film i ...
robótki ręczne;)
tak tak kochani, polecam.
Chociaż nie potrafię robić na drutach i szydełkować to i tak znalazłam sposób na moje domowe rękodzieło. Robię malutkie pompony i ozdabiam nimi rzeczy, które straciły swój blask albo po prostu już mi się znudziły. Na pierwszy ogień poszedł mój koc.
Jak efekt?









Jeżeli sami chcecie ozdobić w ten sposób swój dom, w internecie znajdziecie wiele tutoriali pokazujących jak krok po kroku wykonać pompony :)
Pozdrawiam J.

5 komentarzy:

  1. Koc wygląda od razu bardziej żywo i weselej :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. A ile radochy miałam przy robieniu pomponów:)
    pozdrawiam J.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł i sposób na nadanie rzeczy drugiego życia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pomysł, ładne wykonanie, wspaniale! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś bardzo kreatywna :) kocyk bardzo zyskał, taki bardziej przytulaśny w tych pomponach, a jednoczesnie nietuzinkowy.

    OdpowiedzUsuń