- ale ty chcesz mieć taką ścianę jak wszyscy, czy ładną?
- no ładną,
- a no właśnie.
Święta prawda.
Ten krótki dialog pomiędzy mną a siostrą (i to siostra jest tutaj tą mądrzejszą) to najlepsze odzwierciedlenie rozterek wnętrzarskiej maniaczki, która łatwo może się pogubić w nawale inspiracji. Zapomnieć o tym czego chce, z czym jej dobrze i popaść w pogoń za tym co modne. Siedzimy po uszy zanurzone w czasopismach wnętrzarskich i nałogowo przekopujemy instagramowe inspiracje.
Od ich natłoku można się pogubić, na chwilę stracić z oczu nasz cel. To w jakim wnętrzu chcemy żyć, jakimi przedmiotami i kolorami się otaczać, w czym najlepiej się czujemy. Czy nasza ściana naprawdę musi mieć odcień zieleni widoczny na wszystkich instagramowych profilach, czy może zostać przy żywszym, jaśniejszym kolorze, skoro czujemy się z nim bardzo dobrze.
To co oglądamy, czym się inspirujemy nas kształtuje, kieruje naszymi decyzjami
Od ich natłoku można się pogubić, na chwilę stracić z oczu nasz cel. To w jakim wnętrzu chcemy żyć, jakimi przedmiotami i kolorami się otaczać, w czym najlepiej się czujemy. Czy nasza ściana naprawdę musi mieć odcień zieleni widoczny na wszystkich instagramowych profilach, czy może zostać przy żywszym, jaśniejszym kolorze, skoro czujemy się z nim bardzo dobrze.
To co oglądamy, czym się inspirujemy nas kształtuje, kieruje naszymi decyzjami
i bardzo dobrze. Dzięki temu jesteśmy odważniejsi, bardziej kreatywni
i wprowadzamy do naszych polskich bloków więcej polotu i świeżości. Ale co jeżeli, inspiracja staje się wiernym kopiowaniem, kiedy kreatywność zaczyna być zwyczajnym powielaniem wzorca?
Granica jest bardzo cienka.
Zanim zrobisz domową rewolucję prześpij się ze swoim nowym, szalonym pomysłem, który urodził się w twojej głowie pod wpływem genialnego zdjęcia w czasopiśmie. Może za parę dni ta zmiana nie będzie już taka nęcąca. Wiem jakie to trudne, bo sama jestem w gorącej wodzie kąpana, ale ta zasada naprawdę się sprawdza i warto się trochę wysilić.
Mój salon, a właściwie lepiej się czuję nazywając go po prostu dużym pokojem, to wypadkowa wielu składowych. Tego co miałam już przed przeprowadzką, tego co upolowałam na serwisach internetowych i zwyczajnie tego na co było mnie stać. Całość ładnie łączy biel i kolor w dodatkach.
I tutaj biję się w pierś, bo jestem świadoma tego, że i u mnie można z łatwością dopatrzeć się powielanych wzorców. Najprostszy przykład: ikeowa poduszka, którą wdziałam już na milionach zdjęć, ale ją akurat uwielbiam i mam w nosie to, że nie wykazuję się tutaj jakąś wielką oryginalnością. Bliski mojemu sercu jest też modny ostatnio styl modern boho. W pokrewnych mu stylach zakochana jestem tak naprawdę już od wielu lat, ale wcześniej nie miałam odwagi wprowadzać ich do swojego wnętrza. Teraz zaczynam pomału przemycać delikatne, lecz charakterystyczne akcenty.
Także śmiało się inspiruję , ale równocześnie staram się zachować przy tym zdrową równowagę. Utrzymać w tym wszystkim siebie.
Reasumując ściana zostanie bez zmian:)
I tutaj biję się w pierś, bo jestem świadoma tego, że i u mnie można z łatwością dopatrzeć się powielanych wzorców. Najprostszy przykład: ikeowa poduszka, którą wdziałam już na milionach zdjęć, ale ją akurat uwielbiam i mam w nosie to, że nie wykazuję się tutaj jakąś wielką oryginalnością. Bliski mojemu sercu jest też modny ostatnio styl modern boho. W pokrewnych mu stylach zakochana jestem tak naprawdę już od wielu lat, ale wcześniej nie miałam odwagi wprowadzać ich do swojego wnętrza. Teraz zaczynam pomału przemycać delikatne, lecz charakterystyczne akcenty.
Także śmiało się inspiruję , ale równocześnie staram się zachować przy tym zdrową równowagę. Utrzymać w tym wszystkim siebie.
Reasumując ściana zostanie bez zmian:)
A teraz kończę ten mój wywód i po prostu zapraszam was na spacer po moim dużym pokoju.
masz przepiękne mieszkanie, cudowny stary stół - moje marzenie...okrągły stół :), i jest on...kwietnik z moich snów ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-) okrągły stół też bardzo długo był na mojej liście marzeń i w końcu się udało, tego też tobie życzę ;-)
UsuńPiękne, świetnie dobrane dodatki, które pełnią funkcję dekoracyjną. Wszystkiego jest tak "akurat", ale nie ma jakieś przesadnej stylizacji, pieknie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa :-) :-)
UsuńSuper wpis i pięknie urządzone mieszkanie na prawdę całość robi ogromnę wrażenie widać że jest zachowany jeden styl a nie taki misz masz.
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńKażdy ma inny styl ale można się wzorować na stylach innych ja sobie wykreowałem własny styl ściany z połeczkami i wnęką taką stylową dzięki temu to wygląda super.
OdpowiedzUsuńSuper wnętrze! Poczułam się zainspirowana :) muszę wprowadzić jakieś zmiany w moim pokoju. Dzięki i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńMi bardzo się fototapety podobają. Chciałbym na ścianę dać właśnie na części taką pasującą fototapetę do wnętrza.
OdpowiedzUsuńFototapety zdecydowanie wracają do wnętrz:) Wybór jest bardzo duży, także życzę owocnych poszukiwań. Pozdrawiam J.
UsuńBardzo ładne wnętrze. Dodatki robią swoje na pewno :)
OdpowiedzUsuńNiektóre z nich widziałabym u siebie. Pięknie :)
Dziękuję;)
UsuńMi się tam u Ciebie bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńI masz rację tak jest dobrze!
Robaczki są fantastyczne..
Też je uwielbiam:) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńJak na mieszkanie to bardzo ładne a w dodatku bardzo przytulnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że jest odbierane jako przytulne, bo mimo całej stylizacji to jest to dla mnie bardzo ważne:)
UsuńŚlicznie prezentuje się to mieszkanie, widać kreatywność , fajne są te lustra :)
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze! Co to za kolor na ścianach? Bo chyba nie biel. Coś w stylu delikatnego beżu?
OdpowiedzUsuńTo zwyczajna biel, tylko pomieszczenie jest bardzo słoneczne, do tego mam beżowe rolety, a i zdjęcia odrobinę przekłamują:) Pozdrawiam J.
UsuńŚwietna aranżacja. Bardz przytulne wnętrze :)
OdpowiedzUsuń:-) :-) :-)
UsuńBardzo ładnie wykonane wnętrze. Jest takie... ciepłe. Aż chciałoby się w takim przebywać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wnętrza. Stonowane i nie przesadzone ale jednocześnie z klasą. Wszystko jest na swoim miejscu, i nie sprawia wrażenia chaosu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zaglądać na Twojego bloga zawsze pełno tu inspiracji, a kreatywność to bez wątpienia jedna z Twoich zalet! :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo dziękuję za miłe słowa :-) :-) :-)
UsuńJak na mieszkanie to jest bardzo ładne i przytulnie, dodatki sporo zmieniają w aranzacji :) Całość robi ogromne wrażenie i widać że jest to jeden styl a nie taki misz masz.
OdpowiedzUsuńO tak fajnym mieszkaniu marzę. Serio. Dobrze urządzone cztery kąty cieszą bardziej niż inne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńTakie słowa dodają mi skrzydeł, bardzo dziękuję :-) :-)
UsuńJeju, aż mowę odjęło. Rośliny i rośliny, wygląda to cudownie i mimo dużej ilości nie przypomina ogrodu botanicznego. :)
OdpowiedzUsuńKaktus swoją drogą to moje ulubiona roślinka, a Twój stojak na niego jest przepiękny! Pozdrawiam ciepło.
Świetne mieszkanie na prawdę podoba mi się jak wszystko jest uporządkowane ładnie ! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne mieszkanie, jest dość dopracowane w sensie ma duzo dodatków o ktorych wiekszosc zapomina a przy okazji jest przestronne i nie jest tak napchane jedno na drugie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne wnętrze bardzo mi się podoba musze pare pomysłów zastosować u siebie w mieszkaniu ! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMożna by powiedzieć że wymarzone mieszkanie, bardzo ładnie to wygląda wszystko zgrane ze sobą, chciałabym to zobaczyć na żywo bo jesli tu jest taki efekt to co dopiero na żywo. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wnętrze, podoba mi się.Każdy ma swój styl i tego sie trzeba trzymać. Żeby każdy miał ścianę taką jaką chcę a nie szukał gotowych wzorów w necie.
OdpowiedzUsuńCiekawie urządzone :) drewno prawie na każdym zdjęciu. Ładnie to wygląda. Śliczne mieszkanie ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda że podejmując takie decyzje, lepiej robić to na spokojnie. Lepiej wylać na siebie kubeł zimnej wody niż pod wpływem emocji podejmować wnętrzarskie decyzje ;)
OdpowiedzUsuńJak tak oglądam Twojego bloga i widzę zdjęcia Twojego mieszkania to już marzę żeby w podobnym stylu urządzić swoje! :) Jeszcze nie wybrałam mieszkania, a już wybrałam styl urządzenia ;) My z narzeczonym jesteśmy teraz na etapie deweloperzy sprzedaż wrocław więc mam nadzieję, że już niebawem się zdecydujemy!
OdpowiedzUsuńŻeby ściana była bardziej efektywna to na pewno warto pobawić się trochę kolorami i nie robić tej ściany w jednym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńRewelacja, bardzo miły klimat :)
OdpowiedzUsuń