Najlepszy sposób na niepogodę - makrama,
kiedy zjada cię stres - makrama,
chcesz zabić nudę - makrama,
przyspieszyć czas - makrama,
zatrzymać się i pomyśleć chwilę - makrama.
Jak recepta na wszystko. Ja już ją przetestowałam i sprawdza się we wszystkich wymienionych powyżej przypadkach. Jedyny skutek uboczny robienia makramy to ból krzyża, ale to tylko do czasu, aż kupię sobie jakieś wysokie, składane krzesełko.
Wtedy to dopiero będzie się działo:)
Podczas robienia zdjęć (mimo kiepskiego światła, koniecznie chciałam wam je pokazać)
asystował mi dzielnie nasz psiak Kodi.
Ten to uwielbia być fotografowany, zdecydowanie ma parcie na szkło;)
Piesek jest rozkoszny - i jaki pomocny! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńMakrama wyszła zupełnie rewelacyjnie :) Świetnie się prezentuje na ścianie. Ja bym takiej nie umiała zrobić!
Tak samo chętnie pomaga w ścieleniu łóżka i wieszaniu prania ;) ;)
UsuńPozdrawiam J.
Dekoracja niesamowita i jedyna w swoim rodzaju. Masz talent do urządzania wnętrz :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńBardzo fajny piesek shui-tzu taki pocieszny i zabawny. My też u siebie mamy.
OdpowiedzUsuńJest baaaardzo kochany:)) Pozdrawiam J.
UsuńPiękna dekoracja jest z tej makramy. Pierwszy raz to widzę i stwierdzam że lepszej nie widziałam. Trudno jest wykonać coś takiego? :)
OdpowiedzUsuńTrzeba poznać kilka technik wiązania węzłów i mieć trochę wolnego czasu, żeby poćwiczyć:-) każda kolejna makrama jest łatwiejsza od poprzedniej.
UsuńŚwietnie prezentuje się dekoracja, trudno nauczyć się tej sztuki ?
OdpowiedzUsuńDla mnie nie:-) ale wśród moich znajomych zdania są podzielone ;-)
UsuńPomysł jest bardzo fajny ale już widze moje koty które się zaczynają bawić tymi frędzlami i rozwalają wszystkie ozdoby zrywają ze ściany itp. :D Ale pomysł jak najbardziej fajny i dobrze pasujący do owego wnętrza
OdpowiedzUsuńNo tak kociaki potrafią być bezlitosne dla dekoracji :-) znam to z opowiadań. Pozdrawiam J.
UsuńBardzo fajne te dodatki. Tworzą taki klimat. Trochę kojarzy mi się z dawnymi czasami :) muszę pomyśleć o czymś takim u siebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przyznam szczerze, że ja zakochuję się w nich coraz bardziej :-)
UsuńPrzyznam że bardzo ładnie to wygląda. Można gdzieś zamówić takie gotowe ? Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i proponuję zajrzeć tutaj:http://allegro.pl/makrama-jadal-i6973554765.html
Usuń;-)
Wszystko to wygląda tak pięknie! Zazdroszczę Ci zdolności manualnych, bo ja mimo, że mam czas i ćwiczę to za nic mi nie wychodzi, a juz na pewno nie tak pieknie jak Tobie :(
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, myślę, że i twoje są piękne :-)
UsuńŚwietne te dodatki! Rozpoczynam poszukiwania takich samych dla siebie :)
OdpowiedzUsuńDekoracja intrygująca i bardzo elegancka. Masz talent do robótek ręcznych i urządzania wnętrz :D Piesek jak zwykle czarujący ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dekoracja muszę przyznać, jednak ja nie mam cierpliwości i wolałbym gotowe kupić:D
OdpowiedzUsuńMożna kupić :)
Usuńnp. tutaj: http://allegro.pl/makrama-zahra-i6973548384.html
Pomysłowa rzecz. Nawet bym nie wpadła na coś takiego gdybym tego tu nie zobaczyła :)
OdpowiedzUsuńwidziałem podobne rzeczy w jednym ze sklepow internetowych ale było duzo innych wzrów, robiłaś może już kiedyś coś podobnego ?
OdpowiedzUsuńNa razie zrobiłam trzy makramy i są to moje pierwsze w życiu, ale wiele osób je tworzy i spokojnie można takie kupić przez Internet. Moje wzory są inne gdyż powstają spontanicznie, tak z głowy i każdy jest inny:-)
UsuńBardzo oryginalna i efektowna dekoracja.
OdpowiedzUsuńWymaga to pewnie trochę cierpliwości ale na prawdę efekt fajny. Dobrze się prezentuje. A psiak Kodi faktycznie fotogeniczny ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda taka makrama. Jak długo zazwyczaj zajmuje ci zrobienie takiej? Wzory można robić dowolne ? Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńMnie zrobienie jednej zajmuje kilka wieczorów, zwłaszcza wtedy kiedy w połowie zmieniam koncepcję wzoru, postanawiam rozpleść połowę i zacząć od nowa. Wzory mogą być dowolne:)
UsuńMoja babcia robiła podobne markamy. Bardzo fajne jako dekoracja, można sobie w salonie dodać na scianę jako dodatek.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna rzecz. Jeszcze nigdzie nic takiego nie widziałam u nikogo :)
OdpowiedzUsuńMoja żona podobne zamówiła z internetu. Nie wiedziałem że tak się to nazywa ale fajne to jest wolę takie dodatki niż obrazy.
OdpowiedzUsuńŻona zna się na tym co dobre ;-)
UsuńPozdrawiam
Zarówno makatki jak i psiak śliczne! :) Ostatnio sama zaczęłam robić, ale przyznam, że nie jestem jeszcze w tym dobra ;(
OdpowiedzUsuńTwój wpis przekonał mnie do spróbowania, myślałem że to łatwe. Podziwiam Cię, serio. To trudniejsze niż mi się wydawało :)
OdpowiedzUsuńPróbuj dalej, z każdą następną próbą będzie coraz ładniejsze:) Pozdrawiam J.
UsuńGdzie kupujesz sznurki ? Przeglądam neta już dłuższą chwilę i na nic nie mogę trafić :)
OdpowiedzUsuńW pasmanterii u mnie w mieście, ale są również na allegro np. sznurki bawełniane mila :-)
UsuńBardzo fajny piesek widać też mu się podobają te makramy bo się nimi bawi.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł moja mama także zawsze robiła takie fajne ozdoby w sumie z niczego, musze jej pokazać pewnie będzie zachwycona :)
OdpowiedzUsuńSuper ! Ozdoby bardzo fajne i pasują do wnętrza praktycznie każdego a piesek jaki fajny :)
OdpowiedzUsuńMoja żona też parała się kiedyś takimi pracami ale ostatnimi czasy nie robi właśnie takich robótek ale zostało sporo jeszcze ozdób w domu które sama zrobiła.
OdpowiedzUsuńOj znam ten ból pleców. Mi pomogło stare krzesło z antykwariatu. Nawet nie wiem do czego pierwotnie służyło, ale stało i czekało na mnie - bóle znikły jak ręką odjąć.
OdpowiedzUsuńNajlepiej to udac sie na bioprady.
OdpowiedzUsuń