poniedziałek, 3 lipca 2017

wiszące ogrody

Moja mania przesadzania, rozsadzania i dosadzania nadal trwa. Teraz do mojego małego ogródka
w sypialni dołączyły wiszące kwietniki ze słoiczkami, a w nich sadzonki kliwi. Sam kwietnik zrobiłam ze zwyczajnego sznurka naturalnego, a słoiczki można kupić z całkiem smaczną zawartością w Biedronce. Potem to już tylko chwila skupienia podczas wiązania kwietników i już mamy gotową dekorację, która dodatkowo czemuś służy. Oczywiście lepiej by było gdybym na dno słoiczka nasypała odrobinę jasnych kamyczków. Całość nie tylko wyglądałaby dużo ładniej, ale również rośliny lepiej by się czuły. Teraz muszę uważać żeby ich nie przelać, bo nie mają odpowiedniego drenażu. Także z kamykami byłoby lepiej, no ale jako człowiek wybitnie niecierpliwy, musiałam je mieć natychmiast i nie wchodziło w grę wyjście na dodatkowe zakupy po trochę białego żwiru.
Także teraz są takie, może za jakiś czas lekko je zmodyfikuję.
Koszt wykonania dekoracji to 0 zł gdyż wszystko miałam już w domu. Takie diy lubię najbardziej:)






4 komentarze:

  1. Piekne to malenstwo w sloiczku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście to jeszcze prawdziwe maleństwa:-) mam nadzieję, że się przyjmą. Pozdrawiam J.

      Usuń
  2. Miałam obawy, czy te słoiczki nadają się na doniczki - ale jeśli włożyć w nie sukulenty, dają radę :) Zrobiłam coś podobnego i małe słoiczki zdobią gałęzie na moim balkonie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł na ekspozycję kwiatów :)

    Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń