środa, 16 grudnia 2015

po parysku

Paryżanie nie boją się, że czegoś będzie za dużo.
Im więcej tym lepiej, ale wszystko musi być w dobrym guście i idealnie ze sobą współgrać. Cenią sobie eklektyzm. 

Z dużym wyczuciem przeplatają nowoczesność z vintage. Kochają meble z duszą, jednak na starej komodzie po babci śmiało postawią designerską lampę.

Białe wnętrza ozdabiają kolorowymi fotelami, dużą ilością obrazów oraz wzorzystymi tkaninami.
 W większości paryskich mieszkań mamy wrażenie, że skrupulatnie wykorzystują każdy fragment wolnej przestrzeni.
Kto z nas chociaż przez chwilę nie marzył o mieszkaniu na poddaszu w paryskiej kamienicy. 
Żyć w maleńkiej kawalerce (mieszkania w Paryżu zazwyczaj są bardzo małe) pełnej książek i  staroci.
Wszyscy ręka w górę:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz